Herbata czerwona – napój, który chroni organizm przed współczesnym światem.

Stres, to szeroko rozumiane pojęcie i moi podopieczni na pierwszej konsultacji często podkreślają w ankiecie "Tak, jestem zestresowany". "Stres towarzyszy mi w życiu prywatnym". "Stres towarzyszy mi w życiu codziennym". Stresuje się każdy i stres nie zniknie z naszego życia. Sztuką pracy nad stresem jest to, aby nie dopuszczać do jego wyniszczającego działania. Jeśli na to pozwolimy to zespół jelita drażliwego, choroby o podłożu autoimmunizacyjnym, w tym często diagnozowana w Polsce choroba Hashimoto, bóle głowy, przewlekłe zmęczenie mogą nas dotyczyć. W czerwonej herbacie mamy związki, które będą wspomagały organizm, również w walce z negatywnymi skutkami stresu przewlekłego:

• - Związki polifenolowe – te same, które występują w warzywach i owocach.
• - Alkaloidy purynowe – chronią roślinę przed drapieżnikami i nadają jej goryczkowy smak. W ziołolecznictwie rośliny, mające gorzki i cierpki smak są wykorzystywane jako wspomaganie procesu trawienia,  w biegunkach i zatruciach pokarmowych, bardzo fajnie wspomagają również naszą odporność oraz wykazują działanie przeciwpasożytnicze, przeciwgrzybicze, przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe.
• - Saponiny – to związki, które pienią się w wodzie jak mydło, podczas zalewania herbaty wodą, możecie zauważyć "zmydlone" bąbelki. Saponiny mają działanie moczopędne (zalecane dla kobiet zwłaszcza przed miesiączką, gdy odczuwają nadmierne gromadzenie wody w organizmie), wykrztuśne (wspomagają walkę z infekcjami), wspomagają wydzielanie śluzu oraz działają przeciwbakteryjnie, przeciwwirusowo, przeciwgrzybiczo (jeśli chorujesz na kandydozę czyli grzybicę przewodu pokarmowego nie dodawaj do napoju cukru, miodu oraz słodkich syropów). Związki mają korzystne obniżają niekorzystne frakcje cholesterolu LDL oraz trójglicerydów.
• - Witaminy C, K, PP i z grupy B oraz składniki mineralne (związki wapnia, fluoru, manganu, żelaza, potasu, krzemu, fosforu i jodu, selen)4. Zawartość teiny, która ma działanie pobudzające w czerwonej herbacie jest niższa niż w czarnej. Osoby nadmiernie pobudzone, zestresowane, z tak zwanym syndromem zmęczonych nadnerczy, chorobą Cushinga, chorobą Graves–Basedowa powinny unikać nadmiernych ilości teiny oraz kofeiny oraz

Zawartość teiny, która ma działanie pobudzające w czerwonej herbacie jest niższa niż w czarnej. Osoby nadmiernie pobudzone, zestresowane, z tak zwanym syndromem zmęczonych nadnerczy, chorobą Cushinga, chorobą Graves–Basedowa powinny unikać nadmiernych ilości teiny i kofeiny oraz innych stymulantów, które dodatkowo mogą podnosić poziom kortyzolu. Pozostała grupa, zwłaszcza osoby z niskim ciśnieniem mogą wykorzystać lekko pobudzające działanie herbaty.

Na pewno znana jest opinia, że czerwona herbata odchudza. Jak myślisz prawda to czy fałsz?

Chcąc być fair w stosunku do was muszę szczerze napisać, że to fałsz. Odchudzanie to złożony proces. Podkreślam słowo »proces«, w którym należy popracować nad swoją psychiką, przekonaniami, nawykami, również z tymi wyniesionymi z domu rodzinnego, włączyć odpowiednia dietę oraz systematyczną aktywność fizyczną. Tego za nas nawet najdroższa filiżanka czerwonej herbaty nie zrobi. Aby spalić 1 kilogram tkanki tłuszczowej należy spalić 7000 kcal, dużo zależy od was i waszej gotowości do zmian.

Herbata czerwona za to może wspomóc proces odchudzania i tutaj warto zwrócić uwagę na grę słów »wspomóc« i »odchudzić« . Ze wspomagania warto w tym procesie korzystać, tym bardziej, że badania pokazują, iż czerwona herbata wpływa korzystnie na obniżenie poziomu glukozy we krwi, co sprzyja efektywniejszemu procesowi spalania tkanki tłuszczowej. Gdy poziom glukozy we krwi jest stabilniejszy (niższy) proces redukcji zachodzi łatwiej i szybciej widać efekty pracy. To cieszy i motywuje do dalszych zmian. Osoby chorujące na cukrzycę powinny włączyć przynajmniej kubek czerwonej herbaty dziennie, co ciekawe i ważne, po wypiciu herbaty pacjent nie wpada w hipoglikemię czyli za niski poziom glukozy we krwi. Osoby z zaburzeniem metabolicznym, który nazywamy insulinoopornością, która często towarzyszy nadwadze, coraz częściej chorobie Hashimoto, zespołowi policystycznych jajników (PCOS) również powinny sięgnąć po kubek czerwonej herbaty. Im stabilniejszy poziom glukozy we krwi tym lepsze samopoczucie, a także lepsza gospodarka hormonalna, co jest ważnym aspektem zwłaszcza dla kobiet.

Wspomniane wcześniej działanie moczopędne, które ma herbata jest korzystne gdy wspomnianym chorobom lub nadwadze towarzyszy nadmierne zatrzymywanie wody w organizmie. Osoby z nadwagą i chorujące na otyłość często są przewlekle odwodnione, piją za mało wody, woda często im nie smakuje. Podczas zmian nawyków żywieniowych włączam u nich czerwoną herbatę. Dzięki temu, że napój ma smak łatwiej im dostarczyć odpowiednią ilość płynów w ciągu dnia, a dodatkowo toksyny, które są uwalniane z tkanki tłuszczowej podczas jej spalania, łatwiej będą opuszczały organizm (z moczem, z kałem, z potem przez skórę). Czerwona herbata, co należy podkreślić również wspomaga wątrobę w procesie detoksykacji.

Picie czerwonej herbaty w rozsądnych ilościach nie jest niebezpieczne dla naszego zdrowia. Rozsądne ilości to dla mnie 2 kubki dziennie. Jednak osoby, które chorują na anemię z niedoboru żelaza powinny zwracać uwagę na to, aby nie pić herbaty (to samo dotyczy herbaty czarnej i zielonej oraz kawy) w okolicy posiłku gdyż zmniejsza to wchłanianie żelaza z pożywienia. Warto zrobić odstęp od posiłku do wypicia napoju przynajmniej dwie, trzy godziny.

Również z uwagi na częstą anemię u sportowców (szczególnie biegaczy długodystansowych) warto zwrócić uwagę na to, aby herbata nie była spożywana w okolicy posiłku. Po herbatę bez limitowanych ilości powinni sięgać za to osoby chorujące na hemochromatozę, która charakteryzuje się nadmiernym kumulowaniem żelaza. Pijąc ją w w większych ilościach mają pewność, że żelazo będzie się wchłaniało w mniejszych ilościach.

Teina ma działanie pobudzające, dlatego osoby nadmiernie pobudzone powinny ograniczać czerwoną herbatę (i nie tylko). Również kobiety w ciąży i karmiące powinny ilość spożytej herbaty mówić z swoim lekarzem. Ogranicza się też spożycie pobudzających napojów u dzieci i młodzieży. Kobiety, które zażywają leki na niedoczynność tarczycy, powinny pić herbatę raczej w okolicy drugiego śniadania, ponieważ u niektórych pita rano może wpłynąć na gorszą wchłanialność leku.

Na koniec

Ilość czerwonej herbaty, która jest dla nas bezpieczna powinna być określana indywidualnie, zależy od stanu fizjologicznego, stanu zdrowia, diety, stylu życia i chorób, które mamy zapisane w materiale genetycznym. Niektóre źródła podają, że osiem filiżanek jest dla nas bezpiecznym zakresem, ale analizując wyniki badań wielu ludzi, znając ich styl życia uważam, że bezpieczny zakres to dwa kubki, do tego możemy dodać inne herbaty lub jedną, dwie filiżanki kawy. Warto skorzystać z cennych właściwości czerwonej herbaty, wpływają one na stan naszego zdrowia, wygląd, ale też poprawę osi jelitowo–mózgowej, która w dużym stopniu odpowiada za naszą psychikę. To my decydujemy o tym co jemy i pijemy, dlatego warto zadbać o to, by to co ląduje w naszym przewodzie pokarmowym było jak najlepszej jakości i służyło odżywieniu, a nie osłabieniu cennej maszyny jaką jest nasz organizm. Niech rytuał zaparzania herbaty będzie elementem dnia, który was relaksuje, pomaga się wyciszyć. To poprawi waszą odporność, a także pomoże w walce ze stresorami, które niesie współczesny świat.

 

Bio Monika Bigoś – dietetyk, holistyk, autorka książki „Jak zwiększyć odporność swojego dziecka”, ambasador kampanii „Żyję Świadomie”, prowadzi warsztaty i szkolenia o tematyce prozdrowotnej. Specjalista chorób o podłożu autoimmunizacyjnym oraz chorób jelit. W swoim gabinecie dietetykwkrakowie.pl uczy pacjentów świadomego odżywiania, pracy nad stresem i efektywnego planowania.

Klasyczną czerwoną herbatę oraz mieszanki smakowe dostaniecie Tutaj